Zakończenie sezonu żeglarskiego 2023 i podsumowanie projektu żeglarskiego
Sezon żeglarski w naszym ośrodku został zainaugurowany już 26 kwietnia 2023 r. W tym dniu odbył się wyjazd ekipy stolarsko-szkutniczej do marin w Szczecinie i Trzebieży, by zamontować naprawione gretingi i inne drewniane elementy oraz przygotować nasz jacht „Don Bosco” do wodowania. Także kolejny biwak (1-3 V) był okazją do prac portowych, między innymi pomalowano jacht w Trzebieży i przygotowano boje cumownicze w porcie w Podgrodziu. Wodowanie jachtu (12 V) i pierwszy rejs w Trzebieży (14 V) nastąpiły podczas kolejnego biwaku. Kolejne 4 biwaki poświęciliśmy na żeglowanie w oparciu o port w Trzebieży i dopiero podczas piątego z nich 25 lipca przepłynęliśmy jachtem polski odcinek Zalewu Szczecińskiego z Trzebieży do Podgrodzia. Nie obyło się bez emocji, bo podczas podejścia do portu na horyzoncie za rufą niespodziewanie zaczął się tworzyć stożek kondensacyjny. Obozy żeglarskie, które zorganizowaliśmy w Nowym Warpnie - podczas gdy ośrodek był niedostępny z powodu Poland Rock Festiwalu (27 lipca – 7 sierpnia) również zdominowane były przez intensywne żeglowanie po Zalewie Szczecińskim czy Zatoce Nowowarpieńskiej – odbyło się 8 rejsów, z tego 3 z udziałem obozujących w Podgrodziu harcerzy z ZHR. W sierpniu i wrześniu odbyliśmy kolejnych 6 rejsów– z przerwą na naprawę łodzi po sierpniowych sztormach.
I wreszcie 26 września rozpoczęła się realizacja projektu „Resocjalizacja przez cykl biwaków żeglarskich”. W projekcie wzięło udział łącznie 30 naszych wychowanków, którzy mieli okazję uczestniczyć w 7 biwakach żeglarskich. Zmienna pogoda powodowała, że naszym jachtem „Don Bosco” odbyliśmy 6 rejsów podczas 4 biwaków. Podczas dwóch kolejnych biwaków pływaliśmy w Policach i Szczecinie na łodzi motorowej, a jeden z biwaków zdominowany był przez szkolenia teoretyczne. Nie zabrakło innych elementów programu, jak spotkania z harcerzami ZHR, elementy survivalu, orientacji w terenie, żeglarskiego krajoznawstwa itp. Nie pozbawiony emocji był też ostatni w sezonie rejs (20 X), podczas którego uciekaliśmy przed sztormem z Podgrodzia do portu w Nowym Warpnie. Tam też dzień później wywodowany został nasz jacht i ostatnie biwaki zostały poświęcone na prace portowe związane z konserwacją jachtu przed sezonem zimowym oraz różnymi wyprawami tematycznymi (Muzeum Morskie w Szczecinie, port w Policach, gdzie w czasie II wojny cumował statek-obóz Bremerhaven, Aleja Kapitanów i Aleja Odkrywców w Nowym Warpnie itp.)
Projekt przyniósł efekty w postaci nabycia pewnych kwalifikacji żeglarskich (zdobyte „przedstopnie”:majtek pokładowy za minimum 5 godzin na wodach morskich – 26 osób, majtek balastowy za min. 25 godzin– 4 osoby), ale też mniej mierzalne jak umiejętność prawidłowej nawigacji życiowej. Rzecz na pewno warta kontynuacji.